„Cofnięty” licznik jako wada fizyczna pojazdu – uprawnienia kupującego
Zgodnie z przepisami Kodeksu cywilnego (art. 556 i nast. k.c.) sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego jeżeli rzecz sprzedana ma wady fizyczne lub prawne. Rękojmia za wady fizyczne, o której mowa, jest jedną z dwóch (obok gwarancji) dróg składania reklamacji i dochodzenia roszczeń, jeżeli towar jest wadliwy.
Za wady fizyczne uznaje się sytuacje, gdy wydany towar (rzecz) nie jest zgodny z umową, a więc:
- nie ma właściwości, które powinien mieć ze względu na cel oznaczony w umowie albo wynikający z okoliczności lub przeznaczenia (np. zakupiony sprzęt RTV nie ma funkcji, które winien mieć ze względu na opis → żelazko lub prostownica nie nagrzewają się),
- nie ma właściwości, o których istnieniu sprzedawca zapewnił kupującego, w tym przedstawiając próbkę lub wzór (np. nabyte perfumy nie są wyczuwalne już po chwili od ich aplikacji, w sytuacji gdy sprzedawca zapewniał o ich trwałości przez 10 godzin),
- nie nadaje się do celu, o którym kupujący poinformował sprzedawcę przy zawarciu umowy, a sprzedawca nie zgłosił zastrzeżenia co do takiego jej przeznaczenia (np. zakupiona kamerka sportowa nie jest wodoodporna, a kupujący poinformował sprzedawcę, że kamerka przyda się mu podczas wakacji oraz nurkowania w oceanie i właśnie w tym celu została zakupiona),
- towar został wydany kupującemu w stanie niezupełnym (np. zakupiony telefon komórkowy nie został wyposażony w baterię lub ładowarkę, która powinna być w zestawie).
Rzecz będąca przedmiotem sprzedaży ma wadę prawną jeżeli stanowi własność osoby trzeciej albo jeżeli jest obciążona prawem osoby trzeciej, a także jeżeli ograniczenie w korzystaniu lub rozporządzaniu rzeczą wynika z decyzji lub orzeczenia właściwego organu (np. nabyty od X rower okazuje się być własnością Y albo jest obciążony zastawem na rzecz osoby Z).
Wracając jednak do wady fizycznej, bo na tym należy się skupić, bardzo często wady te dotykają nabywane pojazdy, szczególnie na rynku wtórnym. Wadliwe (niesprawne) mogą okazać się poszczególne elementy pojazdu, a nawet całe układy (np. układ hamulcowy), skrzynia biegów czy sam silnik. Co jednak, jeżeli po nabyciu pojazdu okaże się, że ujawniony przez drogomierz (licznik) przebieg pojazdu różni się od tego rzeczywistego?
Na powyższe pytanie należy odpowiedzieć następująco – zmanipulowany wynik licznika w pojeździe (rzecz jasna – zmniejszenie przebiegu pojazdu) może być kwalifikowany jako jego wada fizyczna, a tym samym rodzić odpowiedzialność sprzedawcy wobec kupującego. W istocie bowiem zachodzi niezgodność pomiędzy stanem pojazdu (towarem) z umową, gdyż pojazd nie ma wskazywanej przez kupującego cechy (np. w ofercie sprzedawca wskazywał na globalny przebieg pojazdu na poziomie 150.000 km, a po badaniu u mechanika okazało się, że rzeczywisty przebieg jest większy o 75.000 km), zaś ujawniona niezgodność może wywoływać większe, aniżeli normalnie koszty związane z użytkowaniem pojazdu. Niezależnie od ogólnego stanu technicznego pojazdu i jego dotychczasowego utrzymania przez poprzedniego właściciela, rzeczywisty przebieg pojazdu (nie ten zafałszowany) wpływa nie tylko na samą wartość pojazdu, ale i jego późniejszą eksploatację i jej koszty, a to z uwagi na większe zużycie poszczególnych podzespołów w pojeździe. Nie można również wykluczyć, że gdyby kupujący wiedział o rzeczywistym przebiegu pojazdu – nie zdecydowałby się na zakup pojazdu.
Jeżeli kupujący w chwili zawierania umowy nie wiedział o wadzie, może on złożyć sprzedawcy oświadczenie o obniżeniu ceny albo odstąpić od umowy, chyba że sprzedawca niezwłocznie i bez nadmiernych niedogodności dla kupującego wymieni rzecz wadliwą na wolną od wad lub wadę usunie. Z uwagi na specyfikę przedmiotowej wady, trudno mówić o jej usunięciu przez sprzedawcę bądź wymianie pojazdu na inny (sprzedawca musiałby zaoferować taki sam pojazd, lecz bez wad). W takiej sytuacji, po notyfikacji wady bezpośrednio u sprzedawcy oraz po zapoznaniu się z jego stanowiskiem, kupującemu przysługują dwa uprawnienia wymienione w pierwszej kolejności, a mianowicie: żądanie obniżenia ceny lub odstąpienie od umowy, które zostaną omówione szczegółowo w kolejnym artykule.
radca prawny Katarzyna Solińska-Woźniak